Nie każdy wie, nie każdy korzysta. A przecież auto zastępcze z OC sprawcy się często należy! Białystok jest na tyle dużym miastem, że o wypadek nietrudno, zwłaszcza, kiedy jeździ się do pracy swoim autem. A że trochę o tym wiemy, bo stykamy się z tym na co dzień, to dziś trochę o tym kiedy należy się auto z OC sprawcy, jak je uzyskać i o czym pamiętać, kiedy z takiego samochodu korzystamy.

Kolizja drogowa i wskazanie sprawcy zdarzenia

Temat niby prosty, niby nieprosty. Posty – kiedy strony dochodzą do porozumienia, kto zawinił, lub jedna ze stron ewidentnie poczuwa się do odpowiedzialności. Zdarzają się bowiem takie przypadki, że kierowcy dogadują się na miejscu, i to bez wzywania patrolu policji. Gorzej, jeżeli do porozumienia dojść nie można. Nie będziemy tutaj roztrząsać tego tematu teraz – opisaliśmy nieco szerzej ustalanie sprawcy tutaj: Ustalanie sprawcy kolizji. Załóżmy, że mamy już ustalone kto jest sprawcą, obie strony są zgodne co do tego. Spisują oświadczenie. I samochody mają powędrować do warsztatów na naprawę.

Komu przysługuje samochód zastępczy?

Przysługuje on każdemu właścicielowi samochodu, który uczestniczył w zdarzeniu drogowym i w nim został uszkodzony. Rozszerzmy zatem pytanie: Komu przysługuje BEZPŁATNY samochód zastępczy? Temu, kto nie jest winny zdarzeniu, czyli poszkodowanemu. Wtedy za to auto zastępcze zapłaci ze swojego OC kierowca-sprawca. Oczywiście, sprawca też może dla siebie pozyskać samochód zastępczy, jednak będzie on płatny według normalnej taryfy wypożyczalni, chyba że ma on AC, ale to temat na inny tekst.

Co ciekawe, jeżeli jesteś posiadaczem więcej niż jednego samochodu w gospodarstwie domowym, to ubezpieczyciel ma prawo odmówić Ci wydania auta zastępczego z OC sprawcy. Może też odmówić, kiedy uzna, że samochód nie był dla Ciebie przedmiotem codziennego użytku i że wykorzystywałeś go sporadycznie. Ponadto odmowa może mieć miejsce wtedy, gdy TU uzna, że przyznanie Ci samochodu zastępczego jest ekonomicznie nieuzasadnione.

Auto zastępcze z OC sprawcy – dla firmy i osoby prywatnej

Obecnie każdy może otrzymać auto zastępcze z OC sprawcy. Jeszcze do niedawna było tak, że było ono przyznawane tylko firmom (bo im auto było potrzebne bezpośrednio do wykonywania pracy), a zwykli ludzie ludzie byli zdani na siebie. Jednak od 2011 osoby prywatne również mogą zgłosić chęć otrzymania auta zastępczego – takie jest orzeczenie Sądu Najwyższego. Zwrócono tutaj szczególną uwagę na fakt, że utrudnienia w dostaniu się do pracy czy choćby odwiezieniu dzieci do szkoły, dość mocno uderzają w najsłabsze jednostki pod względem zorganizowania samodzielnie pojazdu na zastępstwo. Uznano to wręcz za stratę moralną. Co ciekawe, to samo orzeczenie SN stanowi, że firmy ubezpieczeniowe nie mogą odmówić zorganizowania samochodu zastępczego, powołując się na argument w stylu „W Białymstoku jest świetna komunikacja miejska, są autobusy, tramwaje, linie metra – dojechać można wszędzie i to bez korków”. To, czy ktoś korzysta z komunikacji miejskiej podczas naprawy auta, to jego prywatna sprawa, co nie zmienia faktu, że auto zastępcze z OC sprawcy i tak mu przysługuje.

Jedna uwaga: jeżeli jesteś przedsiębiorcą, a auto było zarejestrowane na firmę, to jako poszkodowany ponosisz koszta podatku VAT za wypożyczenie auta zastępczego, i nie możesz ich odliczyć od podatku przy rozliczeniu.

Na jak długo przysługuje Ci auto zastępcze z OC sprawcy?

Najprościej mówiąc: na tak długo, jak jest to potrzebne. Czasem naprawa trwa kilka dni, czasem wymagany jest poważny remont któregoś elementu i sprowadzenie do niego części, które są trudno dostępne. Przez cały czas, kiedy auto pozostaje w naprawie, przysługuje Ci auto zastępcze finansowane z OC sprawcy, a w szczególności gdy:

  • samochód jest w warsztacie samochodowym i czeka na naprawę
  • samochód oczekuje na kosztorys do naprawy w wariancie gotówkowym
  • auto jest aktualnie naprawiane
  • samochód nie jest naprawiany, bo mechanik czeka na części
  • samochód jest naprawiony, ale Ty nie możesz go odebrać, bo np. jesteś za granicą
  • samochód nie jest naprawiony, bo wybrany mechanik jest na zaplanowanym urlopie
  • samochód poszedł do kasacji (szkoda całkowita), a Ty czekasz na wypłatę odszkodowania na zakup nowego
  • otrzymałeś pieniądze na zakup nowego auta po szkodzie całkowitej, ale z uzasadnionych przyczyn nie mogłeś go nabyć (auto sprowadzane; Twoje wakacje)

Dla wszystkich cwaniaków, którzy pomyśleli sobie „to jak ktoś mnie stuknie, to mogę przedłużać w nieskończoność naprawę i cały czas jeździć zastępczym”, mamy złą informację. Tak nie jest. Nie można celowo przedłużać naprawy lub kupna nowego auta po szkodzie całkowitej. Jeżeli towarzystwo ubezpieczeniowe (TU) wykryje takie działanie może obciążyć Cię kosztami z wypożyczalni za czas nadużycia. Samochód możesz używać tak długo jak długo trwa mechanika, lakiernictwo czy blacharstwo samochodowe. Białystok akurat jest miastem, w którym wszyscy się znają, więc lepiej nie próbować oszustw, bo niesmak zostanie na długo. 🙂

[A teraz coś, co już nie jest takie przyjemne, mianowicie informacja dla sprawcy kolizji. Na Twoją korzyść działa sytuacja, kiedy auto poszkodowanego naprawione zostaje szybko. Wtedy koszta za wynajem dla niego auta zastępczego będą niskie. Zazwyczaj ubezpieczyciele pokrywają z OC max 5-7 dni wynajmu samochodu na zastępstwo. Powyżej tego okresu zaczną spisywać koszta, którymi Ciebie potem obciążą. Będą ich dochodzić prawnie, bo przecież Twoje ubezpieczenie pokrywa do X wartości takiej usługi. A im lepsze auto stuknąłeś, tym lepszego zamiennika będzie oczekiwać osoba poszkodowana, więc tym na której starczy Twoje ubezpieczenie. Uważaj zatem w kogo wjeżdżasz i jak bardzo.]

Kto wybiera wypożyczalnię samochodu zastępczego?

No tak, na co dzień jeździłeś Mazdą CX-5 w najlepszej wersji wyposażenia, a teraz masz strach w oczach, że jako auto zastępcze otrzymasz dwudziestoletniego Opla Astrę. He he :). No nie tak prędko. Jako poszkodowany masz prawo wyboru firmy, z której chcesz otrzymać samochód zastępczy. Oczywiście wszystko w granicach kwoty, którą dysponuje ubezpieczyciel na zapewnienie Tobie auta zastępczego. Niemniej, ubezpieczyciel musi zapewnić Ci auto na tym samym poziomie, tej samej klasy, co Twoje auto, które uległo zniszczeniu. Jeżeli zażyczysz sobie luksusowego pojazdu wyższej klasy TU ma prawo Ci odmówić. Pamiętaj o tym.

Auto zastępcze – czy są jakieś limity?

Z auta zastępczego korzystasz dokładnie tak samo jak ze swojego samochodu. Jeżeli miałeś w planach wakacje – jedziesz na nie samochodem z wypożyczalni. Jeżeli potrzebujesz objechać pół kraju, bo tak masz rozrzuconych kontrahentów – zrób to. Nie ma żadnych ograniczeń co do kilometrów czy miejsca użytkowania pojazdu zastępczego. Żyjesz dalej, robisz to, co byś normalnie robił, tylko w innym samochodzie. Pytanie jeszcze, kto może takim pojazdem kierować, skoro wydane jest na właściciela pojazdu naprawianego, a auto było „rodzinne” i jeździli nim oboje małżonkowie. Mogą jeździć nim dalej, jednak odpowiedzialność za zwrócenie auta zastępczego w nienagannym stanie spoczywa na osobie, która auto odebrała.

Auto zastępcze z OC sprawcy – formalności

Formalności jest tak naprawdę niewiele. Wystarczy zgłosić szkodę, wskazać warsztat, w którym auto będzie naprawiane, podać wypożyczalnię, z której chce się skorzystać i… to wszystko. Auto powinno być dostępne w ciągu kilku godzin. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, że warsztaty ASO danej marki, zazwyczaj oferują od razu auta zastępcze. Czyli oddaje się tu swój samochód do naprawy i od razu wyjeżdża autem zastępczym. I tak jest na przykład ASO Mazda Białystok Gołembiewscy – z jednej strony naprawią samochód, z drugiej, udostępnią na czas remontu inny.

Jakie dokumenty trzeba mieć podczas odbioru auta zastępczego?

Najpierw zaznaczmy, że w zależności od ustaleń z firmą, która auto wypożycza, po pojazd można przyjechać samodzielnie lub może on zostać podstawiony gdzie trzeba. Zawsze jednak będzie konieczne okazanie:

  • dowodu osobistego
  • prawa jazdy
  • numeru zgłoszenia zdarzenia w ubezpieczalni sprawcy
  • dokumentu potwierdzającego własność uszkodzonego auta

Auto zastępcze z OC sprawcy Białystok – czy warto?

Warto. Jak masz jeździć komunikacją i spóźniać się do klientów, jak masz mieć problem w transportowaniu dzieci do szkoły czy osoby starszej na badania, to warto. Nic Cię to nie kosztuje. Białystok niby dobrze skomunikowana, ale jakbyś chciał jeździć metrem, to byś jeździł od dawna.

A co jeżeli uszkodzisz auto zastępcze?

To temat na osobny tekst i taki pewnie popełnimy i tu podlinkujemy. W skrócie jednak można napisać: sprawdzaj warunki wypożyczalni.

Niby za darmo, a nie za darmo – uważaj na oszukańcze wypożyczalnie aut!

Auto zastępcze powinno mieć wykupione AC, właśnie dlatego, że nie można przewidzieć kto i jak i gdzie będzie nim jeździł. Trzeba czytać dokumenty z wypożyczalni, wskazujące na to, na jakich warunkach odbywa się ta transakcja. Nieuczciwe wypożyczalnie (a tych nie brakuje) stosują zapisy w stylu „każde uszkodzenie auta, bez względu na rozmiar to kwota X dla nich”. Nie podpisuj takich umów. Oni będą tylko czekać aż auto zwrócisz i z lupą w ręce je obejrzą. Wybieraj więc wypożyczalnie, które uczciwie podchodzą do tematu – dają Ci auto do normalnego użytkowania. A jeżeli coś się zdarzy, jakaś kolizja lub wypadek – zawsze należy od razu wezwać policję – bez względu na wielkość i rodzaj uszkodzeń. Auto nie jest Twoje, więc obiektywna opinia funkcjonariusza jest najważniejsza.

Sprawca nie miał OC – co teraz?

Jeżeli sprawca zdarzenia nie maił obowiązkowego ubezpieczenia OC, to pamiętaj, że istnieje UFG – Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. To do niego trzeba się zgłosić z notatką policyjną (brak ważnego OC sprawcy nie może zakończyć się polubownym rozejściem kierowców i trzeba wezwać policję). Czy przysługuje wtedy auto zastępcze? TAK.